Bajki całkiem zmyślone cz.VIII
Kiedy dziewczynki zasiadły w swoich fotelach, Majka poczuła nagle wielkie zmęczenie. Julka nie wiadomo kiedy zasnęła, więc ona zamknęła oczy i położyła głowę na jej ramieniu. Razem już spały:
"Nie..., nie udało się. Ciała ich zorientowały się, że już śpią. W głowach poczuły osuwające się kamienie, a potem ostry ból, który ściąłby je z nóg, gdyby stały. Przecież wiedziały, że tak się skończy. Czarne mroczki zawirowały im przed oczami. Śnił im się Aslan i jego królestwo. Mało brakowało, a zostałyby w świecie baśni na całe życie.A może to byłoby dobre rozwiązanie? Jedna część ich duszy tak myślała, ale druga rozpaczliwie bała się, że faktycznie tak się stanie i walczyła o powrót do domu."
C.D.N.
Autorki: Julka Ch i Majka S.Zdjęcia z Mikołajkowego Turnieju Badmintona w Łopienniku G TUTAJ